Koteczek

Witam w piątkowy wieczór, jak w prawie każdy piątkowy wieczór mężuś sączy piwko a ja soczek :)
Powiem Wam że strasznie szybko zleciał mi ten tydzień, mało postawiłam xxx ale zakładeczka powstała, wymaga  jeszcze dopracowania, wykończenia i będzie gotowa:) Pokażę jej stan na dzień dzisiejszy:

Koteczek a obok niego buciorki czekające z niecierpliwością na nasze maleństwo :) Zdjęcia robione przed chwilą przy sztucznym słabym oświetleniu ale koteczka widać:)

Witam nowe obserwatorki, miło mi że jesteście :)
Tym dla których kończą się te wakacje, mam dobrą nowinę za chwile będą ferie :) i już można planować białe szaleństwo:)
Pozdrawiam Serdecznie, życząc słonecznego weekendu! :) hm może wysypu grzybów :)
                                                                                                                                    Sylwia

A po burzy przychodzi....

Witam:) U mnie jest właśnie po burzy, powietrze świeże i rześkie aż chce się oddychać pełną piersią, po kilku dniach upałów takie orzeźwienie to coś wspaniałego:)

Po ostatnim poście i odwiedzeniu waszych blogów tchnęło we mnie wenę:)
powstała aplikacja na okładkę zeszytu dla siostry :)

Poznajecie co to za rasa?? heheh


Pokazywałam już w którymś poście oczko wodne z mojego ogrodu- może pamiętacie:)
Do tego oczka wpada rzeczka a na mniej koncert, kąpiel i zabawę urządziły sobie... same popatrzcie:)

Pozdrawiam Wszystkich i Witam nowe obserwatorki :) 

Miłego Wieczoru :) Sylwia 

 

Słoneczko grzeje:)

Witam w bardzo słoneczny dzień :)
Niewiele mam dziś do pokazania eh "najgorzej jest w tedy, gdy wena napotyka się na lenia" :)
od kilku dni zero xxx ale poczekamy na przypływ energii :)
coś powstało wiec pokarze

Witam nowe obserwatorki :) Powiem szczerz że w chwili gdy zakładałam bloga nie pomyślałam że ta społeczność jest tak zżyta ze sobą podoba mi się to ogromnie:)
Kochani fajnie że jesteście!!!:)
Idę poodwiedzać wasze blogi i może postawię kilka xxx dziś :)
Pozdrawiam Sylwia

Mała- Duża- Rocznica:)

Witajcie mam jeszcze trochę czasu przed wyjściem na kolację z mężem więc pisze:) Podzielę się moją dumą, radością, sensem życia, oh w skrócie SZCZĘŚCIEM :)
Dziś 14 sierpnia mija nasza druga rocznica ślubu:)
Tak było dwa lata temu :)

Jechaliśmy :

A teraz będziemy jeździć

Bo efektem dwuletniego związku małżeńskiego (ogromnej Miłości) jest :)

Już się nie możemy doczekać :)
Śmigam na kolację!!!:)


Witam nowe obserwatorki :)
Dziękuję za cudowne komentarze
P.S. Szczerze tak mało postawiłam krzyżyków przez cały tydzień że szok, ale pokażę później
POZDRAWIAM

Lato w pełni czas na wczasy:)

Witam wszystkich serdecznie :) 

Cieszę się bardzo w widoku nowych obserwatorek, i z tak licznych odwiedzin :)

Bardzo mnie cieszy że podobała wam się pamiątka ślubu:)

 Na weselu było super, nogi bolą mnie do dziś :-P

Teraz coś z nadchodzących spraw : ) Mężuś mój ma właśnie urlop jeszcze nie wiem do końca jak go wykorzystamy ale planów jest sporo (malowanie kuchni i pokoi, wyjazd w ukochane Bieszczady, błogie lenistwo(przynajmniej jeden dzień) odwiedziny znajomych itp.), dlatego znikam do 14 sierpnia:) (przewiduję brak czasu na xxx) ale będę odwiedzać wasze blogi :)

Tak pokrótce pokarze wam jak się ma sprawa mojego obrazka :)

Stan na dzień 18 czerwiec

 A tak wygląda dziś:

Troszkę krzyżyków przybyło (nawet sporo)

Życzę wszystkim udanego tygodnia :)  Mało burz, dużo słońca:) 

Pozdrawiam Sylwia :) 

Wielka odsłona:)

Witajcie tak jak pisałam w ostatnim poście pamiątka ślubu dla znajomych skończona pozwolę sobie na małe  podsumowanie:)

Zaczęłam 5 lipiec- koniec pracy 1 sierpień - jak na moje zdolności myślę że jest ok:)
mulina DCM (9 kolorów), kanwa 14 ct (54k/10cm ;)
Stopień trudności- jak dla mnie to dużo podobnych kolorów (prawie takie same odcienie), ale haftowało się  miło:)
Stopień zadowolenia - ogromny! :)

Panie i Panowie moje dzieło:

A tu już w oprawie :)

Mnie się podoba a wam???

*************************************************

Kilka spraw z minionego tygodnia :)

• Pierwsza- byliśmy z mężem na kontroli naszego maleństwa w brzuszku :) Wszystko jest ok rośnie nam duży chłop (prawdopodobnie chłopiec - mąż w siódmym niebie heheh pierwsze dziecko i to chłopiec :)

• Druga- byłam na zakupach, chcąc kupić sukienkę na to jutrzejsze wesele czekałam do ostatniej chwili (ze względu na rozmiar brzuszka) i przeżyłam horror bo naprawdę ciężko coś kupić na ciężarną żeby wyglądać seksi :) heheh mam duże wymagania :)

• Trzecia- idę prasować koszulę mężusiowi i masować nogi na jutro (moje nogi :)

**********************************************

Witam nowe obserwatorki, fajnie że jesteście :)

Osobą które do mnie zaglądają i zostawiają ciepłe słówka dziękuję bardzo!:)

POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE