Nie ma mnie ale prezenciki są...

Cześć, Witajcie! Mnie dalej nie ma :) to znaczy jestem ale nie hafcikuję, bo brak siły i chęci, ale fakt że mnie nie ma nie oznacza że nie będzie prezencików :)
OGŁASZAM ROZDAWAJKĘ!!! hm... dlaczego... nie wiem szczęści mi się ostatnio w życiu dopisuje i dużo dobrego od niego dostaję więc żeby passa nie minęła to rozdam trochę szczęścia innym :) 

Zapisy trwają do 3 listopada, dlaczego akurat do tej daty, bo do tego czasu rozwiąże się sprawa z poprzedniego posta :) 

a teraz do tych zasad hm.... idę zerżnąć od wujka Google i zaraz wracam :)

....a kurcze z zasadami (są żeby je łamać :) 

1. wyraźcie chęć udziału w komentarzu pod postem

2. podlinkujcie foteczke u siebie

3. czekajcie na wyniki 

     i bawcie się dobrze :) 

No to by było na tyle w sprawie prezencików, czekam na waszą aktywność :)

P.S muszę wam jeszcze coś powiedzieć, byłam na kontroli i mój mały artysta w brzuszku prawie trzymał się za stopy super to wyglądało, a ja się dziwię że mnie kopie :)  heheh

Pozdrawiam Sylwuśka   

Na rozdrożu...

Witajcie :)
Dawno mnie tu nie było i jakiś czas jeszcze nie będzie, znikam.
Stoję na rozdrożu mojej życiowej drogi i nie dotyczy ona mojego Kochanego brzuszka, bo z nim jest wszystko ok :) Decyzję którą muszę podjąć dotyczy bardziej skomplikowanej sprawy, więc muszę się jej poświęcić w 100% dla  dobra mojej małej rodzinki (ja, mąż i brzuszek). Trzymajcie się dziewczyny, w każdej wolnej chwili tu zaglądnę ale nie wiem jak z tym będzie, czy sił mi wystarczy. Pokarzę moje ostatnie skończone dzieło, to metryczka dla mojej chrześnicy muszę jeszcze poprawić napis bo mi się nie podoba, ale to szczegół :) 

Powodzenia :) Twórzcie piękne rzeczy i trzymajcie za mnie kciuki aby mi się wszystko udało jak się uda to powiem co i jak a jak nie to.... (nie ma opcji musi się udać!)

Pozdrawiam Sylwia