Witajcie :)
Dawno mnie tu nie było i jakiś czas jeszcze nie będzie, znikam.
Stoję na rozdrożu mojej życiowej drogi i nie dotyczy ona mojego Kochanego brzuszka, bo z nim jest wszystko ok :) Decyzję którą muszę podjąć dotyczy bardziej skomplikowanej sprawy, więc muszę się jej poświęcić w 100% dla dobra mojej małej rodzinki (ja, mąż i brzuszek). Trzymajcie się dziewczyny, w każdej wolnej chwili tu zaglądnę ale nie wiem jak z tym będzie, czy sił mi wystarczy. Pokarzę moje ostatnie skończone dzieło, to metryczka dla mojej chrześnicy muszę jeszcze poprawić napis bo mi się nie podoba, ale to szczegół :)
Powodzenia :) Twórzcie piękne rzeczy i trzymajcie za mnie kciuki aby mi się wszystko udało jak się uda to powiem co i jak a jak nie to.... (nie ma opcji musi się udać!)
Pozdrawiam Sylwia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odwiedzam
-
-
Kulinarnie5 tygodni temu
-
-
275. Wyzwania czytelnicze 2024 - Piastunka róż9 miesięcy temu
-
Życzenia10 miesięcy temu
-
-
KARTECZKI1 rok temu
-
-
Wordpress wita!2 lata temu
-
Reset by Familly2 lata temu
-
-
Coś się kończy coś zaczyna2 lata temu
-
-
Wanilia z czekoladą2 lata temu
-
-
Weekend w Quebec3 lata temu
-
-
-
-
-
Mrówkojad Antek5 lat temu
-
Ślub, ślub...5 lat temu
-
366. Bluza dla gracza5 lat temu
-
-
Najnowsza nowość6 lat temu
-
-
Ciasto jogurtowe6 lat temu
-
Jajo w wersji "red"6 lat temu
-
Wiekanoc tuż, tuż...6 lat temu
-
-
Legolas - odsłona 237 lat temu
-
-
Muffinki8 lat temu
-
Książka czeka8 lat temu
-
Warzywa ukończone8 lat temu
-
-
Zawieszenie ;/8 lat temu
-
Kalendarz kwiatowy9 lat temu
-
ENVY [5]9 lat temu
-
Domek z piernika10 lat temu
-
Zielona kartka13 lat temu
Ślicznie tu jest. I hafty bajeczne.
OdpowiedzUsuńTo ja dokładam się do trzymania kciuków cokolwiek za ważna sprawa to jest.
O rany Sylwuś miła, co tam się nawyczyniało...
OdpowiedzUsuńNami się nie przejmuj, załatw, poukładaj, rozwiąż wszystko i wracaj do nas jak tylko będziesz mogła:) Myślami będę z Tobą, z Wami:) oczywiście życzę rychłego rozwiązania problemu. Będzie dobrze:) musi być:) Trzymam kciuki mocno!!!
Piękny hafcik!
Buziaki przesyłam:)))
Trzymam kciuki za Twoją małą rodzinkę i chekam na dobre wieści. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki Sylwuś! ja również zawieszam bloga jak narazie.... powodzenia!
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) I wracaj do nas szybciutko :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki najmocniej jak potrafię!
OdpowiedzUsuńPrześliczna metryczka! Mam nadzieję, że rozwiążesz swoje problemy pomyślnie i szybko. A co z wędrującą książką? Pytam, bo to ja miałam ją wysłać do ciebie. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie Twoich spraw. Powodzenia!
trzymam kciuki aby sprawy ułożyły się p Twojej myśli ;) metryczka śliczna ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka. życzę powodzenia, trzymam kciuki za spełnienie planów:)
OdpowiedzUsuńMetryczka jest śliczna- napis mało wyraźny, więc rozumiem dlaczego chcesz go zmienić. Trzymam kciuki, żeby ci się tam wszystko dobrze poukładało.
OdpowiedzUsuńPS. Kocham konie. Przed urodzeniem córeczki z końmi spędzałam mnóstwo czasu (nawet po 10 godzin dziennie). Niestety teraz z braku czasu jestem zmuszona je sprzedać. Ale mam nadzieje, że uda mi się dwa zostawić.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Hafcik piękny, ja też trzymam kciuki!Razem z moją córunią(a uwierz ona kciuki trzyma akurat bardzo mocno!). Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCokolwiek to jest to trzymam kciuki!!!
OdpowiedzUsuńMetryczka ślicznie wygląda.
Powodzenia.
Droga Sylwio,
OdpowiedzUsuńślę dobre myśli i trzymam kciuki!!!
Aby Twoje sprawy właściwie się ułożyły.
Powodzenia kochana:)
ładnie Ci to wyszło teraz tylko do rameczki i podziwiać :)
OdpowiedzUsuń