Witam♥
Jak ten czas szybko leci już mnie tu tydzień nie było, nie miałam wam też za bardzo co pokazać. Czekałam aż skończę część obrazka przeznaczonego na metrykę dla mojego maluszka. Podczas pobytu w szpitalu udało mi się wyhaftować tyle (tak w ramach przypomnienia)
Na dzień dzisiejszy metryczka ma się tak.
D porodu jeszcze cztery tygodnie mam nadzieje że skończę na czas :)
Niczym innym się aktualnie nie zajmuję, cała uwaga skupiona jest na tym hafcie, mam nadzieję że kolejny post to finisz tego obrazka :)
Kiepskiej jakości zdjęcia, ale pogoda też kiepska, pada. Robiłam co mogłam a wyszło jak wyszło.
Tak przy okazji brzydkiej pogody, piaskownica w domu :) Na blaszce do pieczenia jest kasza jaglana. Zabawa przednia a po zabawie wystarczy odkurzyć :)
Pozdrawiam oraz Życzę sobie i wam cudownej, słonecznej, wiosennej pogody!
Sylwuska