Obrazek dla mojego dzidziusia powstawał jeszcze gdy byłam w szpitalu później do haftowałam kilka krzyżyków w pierwszych tygodniach życia maluszka, ale teraz już brakuje mi czasu na skończenie, postaram się jeszcze zmobilizować :) a oto i on :)
Strasznie wygnieciony, nie chciałam prasować bo mam narysowane linie pomocnicze.
A to już nasz superman :)
Pozdrawiam Wszystkich postaram się poodwiedzać Was w najbliższym czasie:)
teraz padam i idę spać puki maleństwo śpi :*
Sylwia
Przystojniak z maluszka a obrazek już wygląda ślicznie :) Wiem co to absorbujące dziecko - mam dwóch urwisów i spokoju trochę, gdy ten starszy jest w szkole a młodszy ma nastrój na zajęcie się samy sobą lol
OdpowiedzUsuńAle masz przystojniaka w domu:) Ja już się nie mogę doczekać kiedy będę miała taki pochłaniacz czasu, no ale troszkę czasu minie. Na razie planuje wesele. A hafcik cudowny.
OdpowiedzUsuńoj musisz MUSISZ go skończyć! będzie przecudny! :) A Maluszek, ach! :) Tylko schrupać tę Słodkość! :)
OdpowiedzUsuńKochana!Śliczny synuś:)Uwierz, znam to uczucie!Kocham moją Zosieńkę najbardziej na świecie, ale czasem daje tak w kość, że nie mam na nic siły i ochoty, tylko tulę się do poduszki. Metryczka wygląda coraz lepiej!Życzę Tobie, sobie i reszcie mam tu zaglądających więcej snu;)
OdpowiedzUsuńTak, ja wiem jak to jest. Moja Olivia też w ciągu dnia nie pozwala chwycić za robótkę... Nie pomaga nawet to, ze tata nie pracuje i zajmujemy się małą na zmianę. Jak już mala zaśnie w dzien to... na 15-20 minut...
OdpowiedzUsuńJedynie wieczorami udaje mi się wyszywać...
A obrazek już wygląda pięknie
Pozdrawiam
wzorek strasznie mnie urzekł, zastanawiam się nad nim bardzo mocno ... wychodzi slicznie.
OdpowiedzUsuńa malenstwo rosnie jak na drozdzach :)
Taki śliczny skarb wynagradza wszystkie trudy! Metryczka już wygląda ślicznie :) Na pewno znajdziesz czas, aby ją dokończyć, bo jest tego warta.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Sylwuniu worek wychodzi niesamowicie pięknie a Michaś rośnie jak na drożdżach super chłopak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Będzie śliczna pamiątka dla synusia, wszystkiego dobrego dla niego!
OdpowiedzUsuńWspaniała pamiątka, niesamowity haft! Synuś jaki grzeczny, pozwala mamusi haftować:))
OdpowiedzUsuńWidać, że metryczka pracochłonna, ale już jest piękna, a co dopiero w całości.:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft,pracochłonny bardzo! Podziwiam Cię za cierpliwość!!! Synuś fantastyczny przystojniaczek:) Ani się nie obejrzysz jak będzie dreptał:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam całą Waszą trójkę i życzę wszystkiego co dobre:)))
Przepiękny ten haft... bardzo uroczy... A synek słodziutki i na zdjęciu wydaje się bardzo spokojny ;) pozdrawiam i zaraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy superman:) Hafcik widać, że rośnie :)
OdpowiedzUsuńale duży chłopak ;) a obrazek jest śliczny
OdpowiedzUsuńPiękny syn, to i metryczka też musi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bedzie cudowny haft !
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek się szykuje ;)
OdpowiedzUsuńMusisz bardzo kochać to swoje Maleństwo ;)
Pozdrawiam - Asia
Metryczka będzie przepiękna.
OdpowiedzUsuńA Superman już całkiem duży :)
śliczna ta metryczka będzie :)
OdpowiedzUsuńHafcik jest uroczy ale maleństwo jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńjejku ale twój facio jest już duży!!! Jak moje brzdące były maluśkie potrafiłam godzinami wpatrywać się nie... a hafcik powoli do przodu, choćby nawet o ten jeden krzyżyk, ale zawsze do przodu. Chłoń tego maluszka wszystkim bodźcami bo ten czas szybko mija...
OdpowiedzUsuńpięny jest ten hafcik, ale Superman wymiata ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
śliczny ten hafcik:) ale śliczniejszy, ba! najcudniejszy ten maleńki supermen'ek! obłedny! zdróweczka mu życzę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:):*
Zapraszam do mnie po wyróżnienie! :)
OdpowiedzUsuńDzieciaczek jest przepiękny!:) A sama metryczka wygląda bosko:)
OdpowiedzUsuń