Wzięłam się za siebie :) a oto i efekty
tak było ostatnio
a tak jest teraz :)
(wybaczcie że wszystko jest pogniecione lecz nie prasuję przed praniem bo narysowałam sobie linie a na pisaku pisało nie prasować przed praniem )
Mój maluszek wstaje o 5 rano i bryka sobie, a ja zamiast dosypiać to haftuję, rano jakoś lepiej mi idzie bo wieczorem nie mam siły.
Myszkowałam trochę po waszych blogach, rewelacyjne rzeczy tworzycie :) Idę jeszcze pozaglądać :)
Gdy się dziecko śmieje
Niebo się Uśmiecha.
Ja Ciebie Chrzczę.......
Jestem już ochrzczony :)
Pozdrawiamy serdecznie a słuchajcie jest mi strasznie miło że tu zaglądacie, nie sądziłam że tak wiele osób będzie zostawiać tu miłe słowa :)
Sylwia
cudny synek ;) a obrazek piękny czekam na dalsze efekty
OdpowiedzUsuńFajnego masz synka,
OdpowiedzUsuńpiękny obrazek
Ach jaki przystojniaczek! ale bym wycałowała i wyściskała:):)
OdpowiedzUsuńHafcik "rośnie", pięknie:)
Pozdrawiam niebiesko:)
hafcik cudny:)
OdpowiedzUsuńMaluszkowi wszystkiego Dobrego!!!!
Śliczny Aniołeczek niech zdrowo rośnie i wesoło bryka! Wkrótce metryczka będzie gotowa :))
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzi! Super! Już widać początek końca :) Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńSynek rośnie jak na drożdżach! Całkiem jak ta metryczka, która jest piękna.:)
OdpowiedzUsuńW końcu wracasz do robótkowania i blogowania jak miło :) Postępy naprawde duże robisz :) widać że wziełaś się za siebie...
OdpowiedzUsuńJeszcze chwilka, jeszcze momencik i metryczka będzie gotowa do oprawy :)
OdpowiedzUsuńA z synusia niezły elegancik rośnie :)
Haft śliczny :)
OdpowiedzUsuńSynek jaki elegancik :)
pytałaś czy obraz o jednolitych kolorach wyszywa się trudno powiem szczerzę ,że to kwestia przyzwyczajenia ;)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik rośnie równie szybko jak synek.
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda w tym ubranku :)
Metryczka rośnie w oczach mimo Rosnącego W Oczach Malucha :D Oby tak dalej! Ja właśnie poszukuję metryczki dla obecnie dwudniowej dziewczynki :D
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o pasmanterię to akurat tą miałam "po drodze" a raczej po torach (znajduje się ok. 70km od mojego miasta);)
Pozdrawiam serdecznie!
Ta metryczka bardzo mi się podoba, może mogłabyś podzielić się wzorkiem:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe postepy!
OdpowiedzUsuńwygląda przepięknie!
pozdrawiam
Piekne dzielo :-)
OdpowiedzUsuńPięknie rośnie pamiątka, a synuś jeszcze szybciej!
OdpowiedzUsuńNo postępy niebywałe, zważając na to, że masz teraz tyle pracy przy maluszku :)
OdpowiedzUsuńpiękna metryczka będzie!
OdpowiedzUsuńNo to teraz z synka już stuprocentowy aniołek :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!:))
OdpowiedzUsuńa hafcik jest wspaniały!
Synuś kawaler jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńSuper, że ruszyłaś z haftem, bo ta metryczka jest rewelacyjna- czekam niecierpliwie na efekt końcowy.
synus rosnie jak na drozdzach :)
OdpowiedzUsuńa ja zakochalam sie tym obrazku, ktory wyszywasz, ale niestety nie znalazlam go w sieci, czy podzielilabys sie ze mna, ja musze go wyszyc bo jest BOSKI - jezeli zgodzisz sie podzielic to czekam na poczcie - lawendowakrainarobotek@o2.pl !
\metryczka śliczna może kiedys też uda mi się ja zrobić a Michałek jest słodziutki i rośnie jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńElegancik z tego Twojego synusia!!Podziwiam Cię, że masz ochotę rano wyszywać, bo ja z kolei wolę noc, a rano ciężko zwlec mi się z łóżka..
OdpowiedzUsuńJakie piękne dzieł się tu tworzy:)
OdpowiedzUsuńCzy można spytać gdzie taki wzór się zdobywa:)
Już za miesiąc będę babcią, a za pół roku znowu i przydałoby się takie cudeńka powyszywać na pamiątkę:)))
Pozdrawiam