Jestem herbatko-holikiem. Stworzyłam sobie w wolnym czasie, otulacz na kubek.
Hafcik wygrzebany gdzieś z koszyka już dawno wyszyty lecz nie wiedziałam do czego go użyć. Inspirację zaczerpnęłam z Klubu Twórczych Mam gdzie zostało zorganizowane wyzwanie "jeż" . Pozostałe moje hafciki tzn krasnoludki stoją w miejscu bo czekam na paczkę z brakującymi mulinami i doczekać się nie mogę :( A teraz prezentacja mojego dzieła :)
(zgłaszam do wyzwania)
Cały otulacz zgłaszam do wyzwania
Dzisiaj krótko, bo mi się urwis trochę pochorował i marudzi, o dłuższym siedzeniu przed komputerem nie ma mowy, chwilkę mam tylko bo maż z synem bajki oglądają i cisza w domu błoga :)
Pozdrawiam Sylwuska ♥
wspaniały pomysł:)
OdpowiedzUsuńAle kubek ślicznie wygląda ubrany w jeżyka.:)
OdpowiedzUsuńPiękny otulacz:)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy jeżyk. Ale fajnie jest popijać herbatkę i patrzeć na takiego słodziaka :)
OdpowiedzUsuńpięknie otulona kawka
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy ten otulacz.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu.
Pozdrawiam :)
Super pomysł, taki ocieplacz na kubek. Genialne :)
OdpowiedzUsuńprzeuroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jaki ten jeżyk jest wesolutki:) pewnie mu ciepło od herbatki:) Bardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńZdrówka synusiowi Waszemu życzę!!!
Pozdrawiam serdecznie, pa:)))
Dziękuję za udział w wyzwaniu Jeżowym na Naszym Blogu :) Filcowy otulacz na kubek jest śliczny . Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego w Nowym Roku .
OdpowiedzUsuń