Mam nadzieje że Święta minęły spokojnie :) to jeszcze nie czas kończyć Świętowanie :)
Korzystając z tego, że całe Święta spędziłam w łóżku, podrobiłam troszkę krasnoludki i tak powstał jeden i zaraz drugi. Drugi to świeżynka skończony kilka chwil temu:) Teraz kilka dni przerwy, troszkę muszę rodzinką się zająć a i w planach mam kalendarz (organizer) na 2015 rok a tu do końca 2014 zostało tylko kilka dni :) Krasnoludki prezentują się tak:
U mnie za oknem zrobiło się biało, to też szata bloga zbielała lekko :)
A to już na spacerku z synkiem w zimowej, świątecznej scenerii :)
Pozdrawiam cieplutko Sylwuśka
Michaś rośnie jak na drożdżach :) Krasnoludki wychodzą ślicznie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały haft, zawsze podziwiam cierpliwość i precyzję osoby haftującej.Krasnale podziwiam <3
OdpowiedzUsuńSuper:) Znalazłam ostatnio wzór na pinterest:) chciałabym kiedyś wyszyć:)
OdpowiedzUsuńSuper hafcik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie już maszerują! Miłego dalszego świętowania!
OdpowiedzUsuńJuż dwa krasnale są :) Nabierasz tempa. Ślicznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńFajnie, że macie śnieg. Widać, że synek zadowolony :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Fajne te krasnale. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne te krasnale :) Od kilku dni za mną chodzą i tak się zastanawiam czy nie wyhaftować ich do pokoju córeczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny haft, bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i wesołe krasnale :)
OdpowiedzUsuńAleż kolorowe te skrzaty :) U mnie też troszkę pobielało i od razu człowiekowi lepiej na sercu :D
OdpowiedzUsuńsliczne krasnoludki :)
OdpowiedzUsuńKrasnoludki są tak kolorowe, że od samego patrzenie robi się weselej :)
OdpowiedzUsuńSzczęścia w Nowym Roku!
Krasnalkowa armia naciąga;-) i robi się coraz bardziej kolorowo;-)
OdpowiedzUsuń