Ostatniego mojego robótkowego posta napisałam 16 marca 2013 roku i był to początek tworzenia Papieża Polaka wyglądał on wtedy tak:
Na dzień dzisiejszy wygląda dużo bardziej okazale
Niestety nie ma jeszcze ramy, leży i czeka na oprawę.
nawinięty na rulon i związany wstążeczką leży w koszyku, obiecałam sobie że do świat zawiśnie na ścianie w salonie, muszę spełnić swoją obietnice i skoro go dziś wyjęłam, aby mu zrobić zdjęcia to już go nie schowam tylko zaniosę do oprawy.
To nie koniec opowieści o papieżu Janie Pawle II, ale o tym inny razem.
Dziękuję osobom które odwiedziły mój blog a najbardziej dziękuje tym które zostawiły komentarz pod ostatnim postem, to Wasze ciepłe słowa dodały mi skrzydeł ♥
Pozdrawiam Sylwuśka
Witaj po przerwie! Obraz piękny.:)
OdpowiedzUsuńSuper hafcik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
robi wrazenie, cudo :)
OdpowiedzUsuńPiekny jest. Oprawiaj go i wstawiaj fotkę.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Przepiękny Papież!!! Wspaniały, piękny haft, ale pewnie pracy w skupieniu pochłonął sporo...warto było!
OdpowiedzUsuńOpraw go i powieś w domu w najbardziej widocznym miejscu, niech czuwa nad Waszą gromadką:)
Pozdrawiam cieplutko i samych dobrych chwil Wam życzę:)))
Piękny obraz! I w mojej ukochanej sepii :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie opraw go i wieszaj - szkoda, żeby leżakował w szufladzie :(
Piękny i szkoda żeby leżał bez oprawy. Twoja praca wymaga pochwał nie tylko tutaj, ale i twoich domowych gości
OdpowiedzUsuńWspaniały haft!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, haft piękny, koniecznie w oprawie powieś na ścianie i... strzel fotkę w tych wyremontowanych wnętrzach. :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglada!
OdpowiedzUsuńnapracowałaś się ale efekt.......łał
OdpowiedzUsuńPiękny:) Tez mogę sie poszczyciś wyhaftowanym papieżem:) Mój juz wisi na ścianie:) marze jeszcze o wyszyciu papieża na niebieskim tle ( ten obraz beatyfikacyjny):)
OdpowiedzUsuńPiękny Człowiek i piękny haft. Musisz go ześcianować ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że wróciłaś:)
OdpowiedzUsuń